W dawnych czasach nie wyobrażano sobie, aby jakiekolwiek dziecko mogło nie pić mleka. Ten nabiałowy produkt uznawany był za najzdrowszy i najbardziej wartościowy – przede wszystkim dla osób młodych. Rodzice wręcz zmuszali swoje pociechy do picia przynajmniej jednej szklanki mleka dziennie, co zresztą zalecali im sami lekarze, pediatrzy i inni eksperci od praw żywienia najmłodszych. Później nastąpiła nowa moda związana z mlekiem – to źródło nabiału zostało uznane za doskonały produkt odchudzający. Ponownie nastąpi szał. Kobiety zaczęły wykupywać gigantyczne ilości mleka, a później piły je dosłownie od rana do wieczora, wierząc w to, że to dzięki niemu uda im się nareszcie schudnąć. Czasy się jednak zmieniły i wraz z nimi zmieniło się ludzkie podejście do żywienia. Wiemy już znacznie więcej na temat właściwości poszczególnych produktów niż dawniej i z tego względu dziś takie mleko nie jest uznawane za najzdrowszy produkt świata. O ile większość maluchów pozytywnie reaguje na jego spożycie, tak osoby dorosłe coraz częściej zmagają się z uczuleniem na laktozę, przez co spożywanie jakichkolwiek produktów nabiałowych jest im zabronione. Mleko a odchudzanie – a czy ten artykuł dalej może powodować szybszy spadek wagi? Czy należy pić je na diecie, czy lepiej go jednak unikać? Rozwiejmy sobie te wszystkie wątpliwości i odkryjmy całą prawdę na temat mlecznego wyrobu. Nie dla każdego będzie on dobry, ale niektórym rzeczywiście może pomóc – chociażby w takim gubieniu zbędnych kilogramów.
Wartości odżywcze mleka zdecydowanie zasługują na pochwałę. Jest to bowiem jedno z lepszych źródeł wapnia, które staje się wsparciem dla kości i budulcem dla mięśni. Pomaga i dzieciom, i nastolatkom, i osobom starszym. Może chronić przed osteoporozą oraz innymi chorobami typowymi dla układu kostnego. Spożywając mniej więcej dwie szklanki mleka dziennie, można uzupełnić niemalże całe swoje zapotrzebowanie na wapń i zapobiec jego niedoborom, na które szczególnie często narzekają osoby dorosłe i starsze. Inne właściwości zdrowotne mleka wynikają z jego składu tworzonego przez witaminy i minerały. To źródło nabiału zawiera bowiem idealną ilość witaminy A, witamin z grupy B oraz sporo magnezu, który dba o układ nerwowy, i całkiem przyjemną dawkę cynku (polecany jest osobom mającym problemy z cerą). Ogólnie rzecz biorąc mając te wszystkie informacje takie mleko można by było uznać za idealny przykład zdrowego produktu, a jednak niektórzy dietetycy wręcz przestrzegają przed jego piciem. Kto zatem może po nie sięgać, a kto powinien go jednak unikać? Czy mleko to dobry sposób na gubienie kilogramów?
Aby przekonać się o tym, czy mleko mogłoby być dobrym produktem na odchudzanie, należałoby zająć się określaniem jego kaloryczności. Jak zatem ona wygląda? Zależy to oczywiście od rodzaju samego mleka. Najwięcej kalorii zawiera to owcze, bo w stu jego gramach kryć się może ponad sto kalorii. Wypijając jedną szklankę takiego mleka, człowiek dostarcza sobie tyle kilokalorii, ile znajduje się w połówce mlecznej czekolady bądź całym dosładzanym batoniku. Nieco mniej kaloryczne, ale również nie do końca dietetyczne jest mleko kozie. Ono zawiera z kolei ok. siedemdziesiąt dwie kalorie na sto gramów produktów. Chcąc się odchudzać i zamierzając pić na swojej diecie ten wyrób nabiałowy, lepiej wybierać jego klasyczną wersję. Mleko krowie jest bowiem najmniej kaloryczne i to nawet to, które zawiera ponad 3% tłuszczu. Oczywiście to niezawierające w ogóle tłuszczu ma najmniej kalorii, ale za to nie ma niemalże żadnych wartości odżywczych, dlatego nie jest w stanie odżywić organizmu. Nawet dietetycy sądzą teraz, że najlepsze jest mleko krowie pełnotłuste. A jeśli ktoś nie przesadza z jego ilością, może spokojnie je pić i dalej chudnąć. Niewielki dodatek tłuszczu na pewno mu w tym nie zaszkodzi.
Niestety u niektórych osób tuż po spożyciu mleka mogą pojawić się przeróżne skutki uboczne i nieprzyjemne reakcje organizmu. Mleko jest bowiem takim produktem, który nawet w niewielkiej swojej ilości zawiera dostateczną porcję białka. W teorii wspomaga ono odchudzanie, bo nasyca na dłużej i dzięki temu, że nie jest w pełni wchłanialne przez organizm, można go zjeść więcej i dalej chudnąć, ale jednak jego nadmiar w diecie powoduje najczęściej problemy z nerkami. Popularna do niedawna dieta Dukana zakładała jedzenie niemalże samego białka i to dosłownie od rana do wieczora. Czasem tylko można było uzupełnić je minimalną porcją warzyw, owoców lub kromką chleba. Osoby, którym udało się wytrwać na tym jadłospisie, później narzekały na poważne problemy zdrowotne. Niektóre z nich po zakończonej kuracji wylądowały nawet w szpitalach i przychodniach zdrowia z problemem kamieni w nerkach. Lepiej nie fundować sobie takich problemów zdrowotnych i dbać o to, aby cały jadłospis był zróżnicowany i wartościowy. Samo białko na pewno dobrze go nie uzupełni. Tuż obok niego musi zagościć więc odpowiednia dawka węglowodanów oraz samych tłuszczy.
Mleko a odchudzanie – niektórzy ludzie, chodzi tu przede wszystkim o osoby dorosłe, nie chcą spożywać żadnych wyrobów nabiałowych, bo obawiają się swojej nietolerancji laktozy. Sporo się o niej teraz mówi. Coraz więcej osób doszukuje się u siebie różnego rodzaju alergii, nierzadko jednak nie sprawdzając ich nawet u żadnych lekarzy czy alergologów. Jednego dnia po spożyciu krowiego mleka człowiek dostaje pewnych bólów brzucha i od razu zakłada najgorsze. Wcześniej naczytał się na temat nietolerancji laktozy, dlatego teraz jest po prostu przekonany, że sam na nią cierpi i postanawia, że od tej pory w ogóle nie będzie jeść żadnego nabiału. Trudno jest jednak zastąpić go innymi produktami spożywczymi. To właśnie artykuły nabiałowe, a w tym mleko, są najlepszymi źródłami wapnia, którego w rzeczywistości nie da się znaleźć w żadnych warzywach czy mięsie, a nawet jeśli ono w nich występuje, jest go tak niewiele, że nie wpływa jakość specjalnie na zdrowie organizmu. Swoją teoretyczną nietolerancję najlepiej więc po prostu sprawdzić. Może się okazać, że ból brzucha pojawiający się po wypiciu mleka wynikał z czegoś zupełnie innego.