Dietę odchudzającą błędnie kojarzymy z samymi ograniczeniami i rygorystycznym menu. Wydaje się nam, że jeśli chcemy schudnąć, musimy pozbyć się ze swojego jadłospisu dosłownie wszystkich niezdrowych produktów. Oczywiście w momencie odchudzania przestajemy spożywać słodycze i tłuste pokarmy, ale na tym zwykle nie kończymy. Ostatnio bowiem nastała pewna dziwna moda na doszukiwanie się u siebie różnych nietolerancji. Skoro na wielu stronach internetowych i w gazetach czytamy, że większość osób dorosłych źle reaguje na artykuły nabiałowe, zaczyna nam się wydawać, że sami też nie powinniśmy ich spożywać. Nie dość, że nasza dieta już jest mocno ograniczona i już teraz nie zaspokaja w pełni naszego apetytu, to do swojej indywidualnej listy „zakazanych produktów” dodajemy kolejne artykuły, które dawniej uważaliśmy za zdrowe i naturalne. Ograniczając spożycie nabiału, unikamy już nie tylko mleka czy jogurtów, ale też rezygnujemy totalnie z picia chociażby takich maślanek. Maślanka a odchudzanie – czy ten produkt rzeczywiście może zniwelować lub zminimalizować efektywność naszej diety? Oczywiście nie! Jeżeli więc tylko od lat spożywamy artykuły nabiałowe i nie zauważyliśmy póki co, aby nasz organizm jakoś negatywnie na nie reagował, nie powinniśmy ich sobie odmawiać. Postępując w taki sposób, tak naprawdę sami zaburzamy efektywność swoich diet. Prędzej czy później jesteśmy już tak znużeni jedzeniem samych owoców i warzyw, że wręcz rzucamy się na swoją lodówkę i w ciągu godziny pochłaniamy taką ilość kalorii, jaką powinniśmy przeznaczyć na cały tydzień lub przynajmniej kilka dni. a z pewnych powodów taką maślankę warto wręcz pić i to również na diecie. Przekonajmy się zatem do niej i pamiętajmy, że mądra dieta nie polega na ciągłych wyrzeczeniach.
Pierwszym z powodów, dla których warto pić maślankę, jest po prostu jej wyjątkowy i przyjemny dla naszego podniebienia smak. Oczywiście nie każdy go lubi, ale skoro pijaliśmy ten napój już w swoim dzieciństwie, najprawdopodobniej mamy z nim bardzo miłe wspomnienia i chcielibyśmy dalej móc go spożywać. Róbmy to więc i nie miejmy z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia. O ile nasza dieta będzie dobrze zbilansowana, taka szklaneczka maślanki, wypita nawet codziennie, nie zaburzy naszych efektów i nie zmieni naszej sylwetki w sposób negatywny. Maślanka jest natomiast jednym z najlepiej orzeźwiających napojów. W letniej porze, gdy promienie słoneczne dokuczają nam na okrągło, zamiast sięgać po kolejną butelkę wody, spróbujmy wypić szklankę takiej maślanki. Na pewno błyskawicznie ochłodzimy w ten sposób cały swój organizm i poczujemy się po prostu lepiej. Z maślanki jesteśmy też w stanie tworzyć fantastyczne koktajle, by zastępować nimi standardowe drugie śniadania lub traktować je jako niewielkie przekąski, spożywane między standardowymi posiłkami. Używajmy jej jako bazy do owocowych napojów. Przelejmy ją do blendera i następnie uzupełnijmy ulubionymi owocami (mogą to być nawet owoce mrożone). Dosłodźmy cały napój łyżką miodu i cieszmy się jego przepysznym smakiem. Taka mała słodka przekąska na pewno pozwoli nam dłużej wytrwać na diecie, stając się dla nas zastąpieniem zwykłych i przetworzonych słodyczy.
Pijąc regularnie taką maślankę, możemy również poprawić swoje trawienie. Podczas odchudzania szczególnie nam na tym zależy – wiemy przecież, że jeśli nasz układ metaboliczny zacznie pracować intensywniej i szybciej, nasza waga będzie mogła prędzej spadać. Maślanka pobudza natomiast nasz organizm do produkowania większych ilości soków żołądkowych, które wspierają różnorodne procesy trawienne. Zachodzą one wtedy szybciej i bezproblemowo, a wynika to z faktu, iż w artykułach nabiałowych znajduje się cudowny dla nas składnik – kwas mlekowy. Problemy trawienne mogą pojawić się u nas na różnych etapach diety. Nawet gdy jemy zdrowo i wartościowo, nasz metabolizm spowalnia swoje działanie, gdy tylko zaczynamy mu dostarczać mniejszej ilości kalorii. A tego skutku diety nie możemy niestety uniknąć – skoro chcemy aktywnie chudnąć, po prostu musimy jeść mniej. Starajmy się zatem korzystać z takich produktów, które ten metabolizm będą w stanie przyspieszyć. Nie tylko maślanka może to zrobić. Jeszcze lepszym działaniem w tej kwestii wykaże się chociażby błonnik pokarmowy – znajdziemy go niemalże we wszystkich owocach i warzywach.
Trzecim powodem, dla którego warto spożywać maślankę na diecie odchudzającej, jest jej naturalna zdolność do leczenia hemoroidów. To bardzo wstydliwy i kłopotliwy problem, o którym rzadko kiedy chcemy mówić. Nieraz tak bardzo nas on krępuje, że boimy się nawet pójść z nim do lekarza i opowiedzieć mu o swojej dolegliwości – wyobrażamy sobie, że specjalista nas wyśmieje, spojrzy na nas krzywym okiem lub w ogóle nie będzie chciał się zająć naszym przypadkiem. Oczywiście to wszystko dzieje się wyłącznie w naszych wyobrażeniach, bo w rzeczywistości dla lekarzy hemoroidy nie są wstydliwą chorobą, ale jeśli mimo tego wolelibyśmy pozbyć się jej na własną rękę, moglibyśmy spróbować przetestować metodę leczenia polegającą na spożywaniu maślanki. Nie zapewni nam ona natychmiastowych efektów. Maślankę w takim przypadku należy pić codziennie i to przynajmniej przez kilka tygodni, najlepiej dodając do niej jeszcze odrobinę imbiru. Jeżeli jesteśmy już jednak tak zdesperowani, że wolelibyśmy poświęcić ten czas, zamiast po prostu wybrać się do swojego lekarza, poszukajmy w sieci informacji na temat leczenia hemoroidów taką maślanką. Zapoznajmy się dokładnie z tą metodą i zobaczmy, jak ją na sobie wykorzystać.
Maślanka a odchudzanie – dietetyczny potencjał tego artykuły nabiałowego wynika z faktu, iż zawiera on dobre dla naszego zdrowia substancje i składniki. Wśród nich pojawia się m.in. wapń, dzięki któremu możemy regulować pracę swojego układu metabolicznego oraz wspierać mikroflorę naszych jelit. Szybciej pozbywamy się wtedy spożywanych pokarmów, a efekty diety pojawiają się już po paru tygodniach. Pijmy więc maślankę na zdrowie i nie dajmy sobie wmówić, że na diecie nie powinno się jej spożywać.